Młoda, urodzona w Osace w 1981 r. artystka. Studiowała literaturę, gdy
odkryła swoją prawdziwą pasję. Zajmuje się rzeźbą, malarstwem i grafiką.
Jej mocne w wyrazie, prymitywne w formie, jakby pociągnięte od
niechcenia pędzlem prace budzą zachwyt na całym świecie. W 2013 r.
Miroco została nagrodzona w Japonii za najlepszą ilustrację do książki
dla dzieci. Rysuje obłędnie, więcej na jej stronie:
Dla Kauniste Miroco zaprojektowala 2 wzory- Niedźwiedzia Kumę (na ściereczkach) i Leoparda:
Ten przepiękny pled z nowozelandzkiej wełny już wkrótce będzie można kupić w Kapibarze!
A jak mieszka Miroco? Dzięki uprzejmości Kirry Jamison zamieszczam kilka zdjęć:
Zdjęcia: kauniste, miroco machiko, design files
Lubię Ją nie tylko za warkoczyki:))))
OdpowiedzUsuńNo właśnie, dlaczego mi blogger wyrzucił zdjęcie z warkoczykami?? Warkoczyki śliczne, prawda?
UsuńNiesamowita! Aż mi wstyd, że nie znałam :)
OdpowiedzUsuńPomyślałam, nie wiedzieć czemu, albo wiedzieć, tylko nie umieć powiedzieć, że spodobałyby jej się chyba nasze polskie wyroby ceramiczne z Bolesławca...