Saana Ja Olli wykorzystuje, niesłusznie zapomniane, płótno konopne. Wybór takiego materiału nie jest przypadkowy. Uprawa konopi, z których powstaje płótno, nie wiąże się z obciążeniem środowiska naturalnego - nie wymagają specjalnego nawożenia ani ochrony chemicznej, ich systemy korzeniowe korzystnie oddziałują na glebę, zbiory są wielokrotnie większe niż lnu, czy bawełny, a do tego są rośliną miejscową. W południowo- zachodniej Finlandii powstaje nie tylko płótno, tu też jest szyte, farbowane i zdobione zgodnie z ludowymi, znanymi w okolicach Turku wzorami. (przypomina się bajka jak krecik szył spodenki..).
Szyją poduszki, obrusy, ściereczki-piękne. Dla marki Danto zaprojektowali ceramiczne kafle:
I co Wy na to? Jak wam się podoba?
Zdjęcia: Saana ja Olli
Piękne wzory. Kojarzą mi się z robótkami ręcznymi mojej Babci. :-)
OdpowiedzUsuńAgatko rzeczywiście to jest bajka!:))) cudne wzory
OdpowiedzUsuńFajne wzory
OdpowiedzUsuńwzory wymiatają!
OdpowiedzUsuńświetny print skandynawski! Chciałabym mieć je wszystkie...
OdpowiedzUsuń