Mnie rozbroiły książki upchane pod sufitem - chyba najbardziej barwny element w tym wnętrzu. Bo w sumie tak właśnie jest! - one są nośnikiem wieeeelu odcieni, barw, kolorów... wyobraźni :D
Idealne miejsce na odpoczynek - jasne i nie przytłacza nadmiarem rzeczy. Kojarzy mi się z przestrzenią, gdzie człowiek ucieka przed zgiełkiem miasta, by oczyścić umysł, uspokoić emocje, poukładać życie... gdzie może w końcu pobyć sam ze sobą.
Komentarze będą widoczne po zatwierdzeniu przez moderatora strony. Wszelkie ukryte reklamy, linki do stron nie będą widoczne- więc szkoda pisać takie komentarze, dziękuję, Agata
Mnie rozbroiły książki upchane pod sufitem - chyba najbardziej barwny element w tym wnętrzu. Bo w sumie tak właśnie jest! - one są nośnikiem wieeeelu odcieni, barw, kolorów... wyobraźni :D
OdpowiedzUsuńIdealne miejsce na odpoczynek - jasne i nie przytłacza nadmiarem rzeczy. Kojarzy mi się z przestrzenią, gdzie człowiek ucieka przed zgiełkiem miasta, by oczyścić umysł, uspokoić emocje, poukładać życie... gdzie może w końcu pobyć sam ze sobą.
OdpowiedzUsuń